Kucharz, fryzjer, mechanik samochodowy i lakiernik – piętnastu młodych ludzi z terenu Gminy Sitkówka-Nowiny odbyło dwutygodniowe warsztaty zawodowe. Wszystko w ramach zrealizowanego przez gminę projektu pn. „Atrakcyjni na rynku pracy - organizacja warsztatów zawodowych”, na który pozyskano dofinansowanie w kwocie blisko 50 tysięcy złotych za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania „Perły Czarnej Nidy”.

 Gmina Sitkówka – Nowiny wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców zgłaszanych podczas spotkań wiejskich, czy załatwiania spraw w Urzędzie Gminy, postanowiła przeprowadzić warsztaty zawodowe dla mieszkańców Gminy. – Na realizację projektu udało nam się pozyskać za pośrednictwem Lokalnej Grupy Działania „Perły Czarnej Nidy” prawie 50 tysięcy złotych dofinansowania. Dzięki przeprowadzonym warsztatom nasza młodzież mogła podnieść swoje kompetencje i zdobyć nowe umiejętności, a co za tym idzie zwiększyć swoją atrakcyjności na rynku pracy – mówi Wójt Gminy Sitkówka-Nowiny, Stanisław Barycki. – Zależy nam na tym, aby zachęcić młodych ludzi do pozostania w naszej gminie. Próbowaliśmy im pokazać, że tu też jest miejsce na to, żeby żyć, pracować i zarabiać – podkreśla Wójt Barycki.

Aktywizacja zawodowa młodych jest bardzo ważna

Pomysł zwiększenia atrakcyjności młodych na rynku pracy poprzez organizację warsztatów zawodowych wsparła Lokalna Grupa Działania „Perły Czarnej Nidy”. – Projekt został dobrze napisany, stąd przyznanie dofinansowania na realizację zadania – tłumaczy Arkadiusz Jędras, wiceprezes LGD „Perły Czarnej Nidy”. - Władze Gminy dostrzegają problem społeczny w bezrobociu wśród młodych ludzi, dlatego postanowiły przeprowadzić warsztaty zawodowe dla osób od 16 do 25 roku życia, czyli dla tych, którzy już rozpoczęli naukę w zawodzie, jak i dla tych, którzy zakończyli edukację z danego zakresu, bądź zdobyli wiedzę na kursach czy szkoleniach. Projekt dopuszczał też możliwość wzięcia udziału w warsztatach osoby, która nie posiada wykształcenia kierunkowego w zawodzie, którego warsztat dotyczy, jeśli podjęła pracę w danym zawodzie, lecz pracuje w nim dłużej niż 3 m-ce ale nie dłużej niż 1 rok – tłumaczy wiceprezes Arkadiusz Jędras.

Podczas warsztatów piętnaście osób zdobyło nowy zawód

O zakwalifikowaniu do udziału w warsztatach zawodowych decydowała kolejność wpływu zgłoszeń deklaracji przystąpienia do realizacji projektu. Ogłoszenie o naborze było zamieszczone na stronie internetowej Gminy Sitkówka – Nowiny. Warsztaty zorganizowane zostały dla 15 osób uczących się, bądź posiadających już wykształcenie lub kursy przygotowujące do wykonywania pracy w zawodach: kucharz, fryzjer, mechanik samochodowy i lakiernik. - Wybraliśmy te zawody z uwagi na to, że obecny rynek pracy zgłasza zapotrzebowanie na dobrze wykształconych pracowników w wyżej wymienionych kierunkach. Poza tym, z informacji, pozyskanych z Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Nowinach wynika, że to właśnie w tych zawodach młodzi ludzie wybierają naukę najczęściej – wyjaśnia Wójt Gminy Sitkówka-Nowiny, Stanisław Barycki.

Zwiększyli swoją atrakcyjność na rynku pracy

Warsztaty trały dwa tygodnie i odbywały się  w toku indywidualnym. – Nie określaliśmy sztywno ilości osób w grupie do udziału w poszczególnych warsztatach. Takie podejście miało na celu jak najbardziej elastyczne dostosowanie projektu do rzeczywistych potrzeb mieszkańców – mówi Wójt, Stanisław Barycki. I tak, jeden z uczestników projektu wyraził chęć odbycia szkolenia w zawodzie lakiernika, dwóch chciało zostać mechanikami, siedem dziewcząt spróbowało swoich sił we fryzjerstwie, a pięć osób odbyło szkolenie na kucharzy. Warsztaty dla każdej grupy zawodowej zostały przeprowadzone w zakładach pracy znajdujących się na terenie Gminy Sitkówka – Nowiny. – Bardzo dużo nauczyłyśmy się podczas warsztatów. Poznałyśmy techniki koloryzacji i strzyżenia w połączeniu z interpretacją nowych kierunków w modzie. Nauczyłyśmy się kreatywnego farbowania, a także zgłębiłyśmy tajemnicę tworzenia rzeźby z włosów, czyli wszelkiego rodzaju koki, upięcia i fryzury okolicznościowe. To było doskonałe doświadczenie. Uważamy, że tego typu kursy szkoleniowe powinny odbywać się częściej – mówiły uczestniczki kursu fryzjerskiego.

Kowalanki uczyły młodzież tradycyjnej kuchni

Podczas kursu nie zabrakło również tradycyjnych elementów. Podczas warsztatów dla kucharzy zorganizowane zostały zajęcia z Paniami z Zespołu Obrzędowego „Kowalanki”, zdobywczyniami nagród w wielu konkursach kulinarnych. Pod okiem Jadwigi Brzozy, kierowniczki zespołu, młodzi adepci kucharstwa poznali tajniki przygotowania kapusty pierzarskiej i zalewajki. Helena Pękalska uczyła jak wypiekać rogaliki. Marianna Klisik zdradziła sekret przygotowania grycoków. Małgorzata Adach nauczyła serwować galantynę i królika w winie, a Barbara Misztal pokazała jak zrobić rybę po grecku i karczek w sosie po „kowalańsku”. – Chciałyśmy pokazać młodym ludziom jak przygotować tradycyjne potrawy. - tłumaczy Jadwiga Brzoza kierowniczka Zespołu Obrzędowego „Kowalanki”. - Uczestnicy kursu zapoznali się zarówno z nowoczesną, jak i tradycyjną kuchnią polską, charakterystyczną dla regionu świętokrzyskiego. Chcieliśmy przekazać im tajniki naszej kuchni i nauczyć tradycyjnych dań. Mamy nadzieję, że tradycje kulinarne będą wciąż kultywowane przez następne pokolenie – dodała Jadwiga Brzoza. 

Na zakończenie warsztatów z „Kowalankami” odbyła się wielka degustacja tradycyjnych dań przygotowanych przez młodych kucharzy pod kierunkiem jednych z najlepszych kucharek w gminie i nie tylko. – Zapoznanie się z tradycyjną kuchnią naszego regionu to dla nas wielkie doświadczenie. Mam nadzieję, że wiele z tych potraw uda nam się przygotować w domach – mówiła Żaneta Krzysztofek z Bolechowic, uczestniczka kursu.

Poza praktyką były też warsztaty teoretyczne

Poza siedemdziesięcioma godzinami zajęć praktycznych, kursowicze odbyli także dwa kursy teoretyczne, podczas których odbyły się zajęcia z doradztwa zawodowego przeprowadzone w ramach partnerstwa przez profesjonalnych doradców zawodowych z Centrum Kształcenia i Edukacji Młodzieży w Słowiku – Dzięki szkoleniu uczestnicy określili swoje mocne i słabe strony, zdobyli umiejętność autoprezentacji, a także nauczyli się pisać CV oraz list motywacyjny – mówi Artur Obara ze Świętokrzyskiego Centrum Kształcenia Młodzieży i Dorosłych „Uniwerek”, spółki odpowiedzialnej za kompleksową organizację i przeprowadzenia warsztatów zawodowych. Równie ważne okazały się szkolenia z zakresu BHP, warsztaty z zakresu TRIZ, a także szkolenia z zakresu zakładania działalności gospodarczej i prawa pracy. - Zarówno sam udział w warsztatach, jak i zdobyte podczas nich dodatkowe umiejętności mają na celu zmotywowanie uczestników do podnoszenia kompetencji i aktywnego poszukiwania pracy w swoim zawodzie, a nawet do założenia własnej działalności gospodarczej – stwierdza Wójt Stanisław Barycki.

Już znajdują zatrudnienie u lokalnych przedsiębiorców

Jak się okazuje, szkolenia zawodowe młodzieży z terenu Gminy Sitkówka-Nowiny u konkretnych lokalnych pracodawców już przynoszą wymierne efekty. Jeden z uczestników warsztatów zostanie zatrudniony na pełen etat w jednym z zakładów Blacharsko-Lakierniczych. – Jak się okazało chłopak, który przyszedł do nas w ramach realizacji projektu na dwa tygodnie praktyk, to bardzo zdolny młody człowiek – mówi Stanisław Bracik z Autoryzowanego Zakładu Lakierniczo-Blacharskiego w Szewcach. – Od września znajdzie u nas zatrudnienie w ramach praktycznej nauki zawodu w pełnym wymiarze godzin, jakie ma określone w szkole. Będzie u nas pracował trzy dni w tygodniu – tłumaczy Stanisław Bracik.    

- To wielka radość, że ci młodzi ludzie, dzięki zorganizowaniu przez nas szkoleń zawodowych już znajdują zatrudnienie. Nawet jedna zatrudniona osoba na piętnaścioro uczestników to wielki sukces. Świadczy to o tym, że realizacja tego typu projektów ma sens. Mam nadzieję, że kolejni uczestnicy też znajdą swoje miejsce do pracy na terenie naszej gminy – wyraził nadzieję Wójt Stanisław Barycki.

 Agnieszka Olech